W paleniskach, które wyłożone są wewnątrz płytkami szamotowymi, należy skontrolować ich stan, a elementy uszkodzone (zarysowanie szamotu nie jest wadą!) wymienić. Jeśli w pokoju kominkowym były poważne różnice temperatury i wilgotności (szczególnie ma to miejsce w okazjonalnie użytkowanych domkach letnich), to może dojść do odklejenia się uszczelek. Do ich przyklejenia należy użyć specjalnego kleju. W przypadku poważnych uszkodzeń i ubytków należy wymienić uszczelki na nowe. Pamiętać należy, że paleniska żeliwne wykonane są z kilku elementów skręconych śrubami i uszczelnionych specjalnym, odpornym na wysokie temperatury silikonem. Wszystko może funkcjonować bardzo dobrze przez wiele lat, ale pod warunkiem prawidłowego montażu obudowy oraz prawidłowej eksploatacji. Ewentualna nieszczelność objawiać się może zasysaniem „fałszywego powietrza”, a więc trudnym do kontroli procesem palenia, lub zadymianiem pomieszczenia przez kratki wywiewu ciepłego powietrza, szczególnie w dni o „słabym ciągu”. Reagować należy szybko, bo z ogniem w domu żartów nie ma!
W przypadku kominka z płaszczem wodnym, poza ogólnymi zaleceniami, ze względów bezpieczeństwa należy pilnować poziomu wody w komorze naczynia wzbiorczego i w razie potrzeby uzupełnić braki. W przypadku naczyń wzbiorczych z automatycznym dopustem wody warto sprawdzić, czy dopust wody przez zawór dopuszczający odbywa się prawidłowo. Ważne jest również sprawdzenie stanu zaworu dopuszczającego zimną wodę, tzw. zabezpieczenia termicznego. W kominkach wyposażonych w wężownice lub chłodnice płaszcza wodnego jako dodatkowego, awaryjnego chłodzenia płaszcza wodnego zaleca się okresowo ręczne uruchamianie zaworu. Samodzielnie możemy także oczyścić występujące w podłączeniu wymiennika płytowego filtry. Wymiennik płytowy zapewnia pełną wymianę ciepła pomiędzy dwoma odseparowanymi obiegami grzewczymi układu otwartego kominka oraz zamkniętego, np. kotła gazowego. W kominkach, które są wyposażone w starszego typu sterowniki analogowe, należy pamiętać o okresowym ręcznym załączaniu pracy pompy. Nowsze sterowniki elektroniczne w okresie letnim, kiedy nie używamy kominka wykonują samodzielnie czynność uruchamiając pompę bez naszej wiedzy. W wątpliwych przypadkach dobrze jest skontaktować się ze sprzedawcą, jego producentem lub instalatorem, a przed pierwszym rozpaleniem ognia w kominku po sezonie letnim upewnić się, czy sprawne są pompy kominka. W każdym sterowniku występuje opcja ręcznego załączania pracy ciągłej, więc z tym nie powinno być problemu. Samodzielnie też możemy przeprowadzić najprostsze z zabiegów konserwacyjnych dotyczących instalacji DGP. W zdecydowanej większości przypadków nie wymagają one uprawnień, specjalistycznych narzędzi, ani nie są w żaden sposób niebezpieczne. Przegląd instalacji DGP ma zapewnić jej prawidłowe funkcjonowanie przez kolejny sezon grzewczy. Musimy więc upewnić się, że powietrze będzie docierało do wszystkich odnóg systemu (czyli nie będzie uszkodzonych przewodów, blokujących przepływ lub kierujących go w inną stronę), że będzie skutecznie ogrzewało pomieszczenia (co można ocenić bazując na doświadczeniach z ubiegłego sezonu, a poprawić efektywność regulując strumienie powietrza za pomocą przepustnic – o ile takie są zainstalowane i są łatwo dostępne) oraz że powietrze docierające do pomieszczeń będzie wolne od zanieczyszczeń.
Czytaj dalej: https://www.zlobekbambino.com.pl/kominek-wiosenne-porzadki-cz-3
Wstecz: https://www.zlobekbambino.com.pl/kominek-wiosenne-porzadki-cz-1
