Wiele młodych osób przed podjęciem pracy zastanawia się nad wyborem właściwej profesji. W ich głowach krąży wiele myśli i pytań, czy lepiej podjąć pracę, która nas osobiście nie satysfakcjonuje, ale gwarantuje zarobek? Czy zaś sprawdzić się w branży, która jest również kwintesencją naszej pasji, ale może generować mniejsze zyski? A dlaczego nie połączyć tych dwóch rzeczy razem – rozwijać się na polu swoich zainteresowań i jeszcze przy tym zarabiać. To jest jak najbardziej realne.
Spełnieniem tych dwóch przymiotów jest właśnie zawód fotografa. Praca, w której możemy z pełną premedytacją realizować swoje pasję i bez skrępowania czerpać z tego satysfakcję to jedna z najlepszych rzeczy jakie mogą nam się kiedykolwiek przydarzyć.
Stanie się fotografem nie jest proste, po pierwsze potrzebujemy aparat, który umożliwi nam wykonywanie zdjęć. W tym miejscu warto podkreślić, że aparat wcale nie jest najważniejszy, równie ważne jest kompozycja, miejsce, w którym odbywa się sesja, gra światło- cieni, a przede wszystkim modele. Nie ma sensu wydawać wszystkich zasobów na aparat, już na samym początku.
Kolejnym ważnym etapem jest zbieranie cennego doświadczenia. Można zacząć od proponowania swoich usług wśród rodziny i znajomych – nawet za darmo. Takim oto sposobem pracujemy nad swoim portfolio, które finalnie jesteśmy w stanie przedstawić w przyszłości zleceniodawcą. Można na tym etapie założyć stronę- fanpage na mediach społecznościowych. Umożliwi nam zbieranie fanów naszych prac i potencjalnych klientów. Jest to jednak dopiero preludium do poważniejszych kroków, gdyż finalnie chcąc sprofesjonalizować swoją działalność najlepszym rozwiązaniem będzie założenie strony internetowej.
Walka z emocjami:
Najważniejsze na tym etapie jest odważyć się i przezwyciężyć strach, który towarzyszy podejmowaniu pierwszych zleceń. Zdenerwowanie potrafi na swój sposób być deprymujące i bardzo paraliżujące. Potrafi skutecznie spętać nasz nogi (w tym wypadku ręce) i uniemożliwić wykorzystania pełnych umiejętności. Fotograf to na swój sposób gwiazda. Można zadać pytanie dlaczego? Otóż dlatego, że podczas każdej ceremonii wszystkie pary oczu są skupione właśnie na nim.
Wyobraźmy sobie jak trudna w realizacji potrafi być fotografia ślubna, czy to w kościele czy na sali, nakazujesz ludziom odpowiednio się ustawić, zmienić lokalizację, a w tym czasie wszyscy skupiają uwagę właśnie na tobie i wodzą za Tobą oczami. To deprymuje, ale aspirowanie do miana profesjonalisty zobowiązuje.
Strona internetowa:
Gdy poradzimy sobie z początkowymi problemami, a nasze portfolio zaczyna wyglądać atrakcyjniej zintensyfikujmy nasze prace nad stroną internetową. Wstawmy tam wszelkie informacje o naszej osobie, sprecyzujmy cenę za nasze usługi – w tym miejscu należy pamiętać, aby nie przesadzać z ustalaniem stawek. Określmy również jaki typ imprez i uroczystości jest naszym docelowym. Czy to właśnie fotografia ślubna, czy może chrzciny i komunie, a może koncerty? Każdy fotograf znajdzie niszę dla siebie.
Sprzęt:
Dotarcie do tego etapu sprawia, że można zastanowić się nad zakupem innego, bardziej profesjonalnego aparatu. Niezależnie co wybierzemy to i tak za jakiś czas powstanie coś nowszego. Nie powinniśmy się tym przejmować.
Podsumowanie:
Na koniec należy wspomnieć, iż każdy nawet najbardziej doświadczony fotograf nie powinien zapominać o ciągłym kształceniu się, doskonaleniu swoich umiejętności. Organizowane są przeróżne kursy, szkolenia, warsztaty, w których należy brać udział i skrupulatnie odnotowywać obecność na nich na swojej stronie internetowej.
